Uczenie się w terenie?
Hej wszystkim! Wpadam dzisiaj do was z pewną refleksją. Najpierw zacznijmy od tego jak wy się uczycie? Może zdradzicie mi swoje protipy? Co do sposobów przyswajania wiedzy to mam różne, właściwie zależy od tego czego mam się nauczyć. Jednym z ulubionych moich sposobów to siedzenie przed lustrem i czytanie na głos moich notatek. Jednak ostatnio zaczęłam praktykować inny sposób zdobywania wiedzy, zobaczcie sami jaki! Wiem, wiem Pablo Picasso to tego nie namalował😂😅, ale uwzględniłam na tym rysunku jak zaczęłam przyswajać swoją wiedzę z przyrody. Dużo dowiaduję się na wykładach, na których staram się notować rzeczy, które uważam za ciekawe, po czym siadam do laptopa i szukam jeszcze w Internecie informacji, jeśli jest coś czego chciałabym się dowiedzieć i nie pozwala o tym zapomnieć - a uważam, że zaspokojenie ludzkiej ciekawości jest czymś ważnym. Później tworzę dziennik refleksji, abym zawsze do tych informacji mogła wrócić. Chciałabym się dowiedzieć od was, co sądzicie o nauce w tere