Muzeum Przyrody w Olsztynie

 Kilka tygodni temu udałyśmy się z moją grupą na zajęciach z edukacji społeczno-przyrodniczej do Muzeum Przyrody. Oglądałyśmy eksponaty, które się tam znajdowały. Będąc tam porobiłam trochę zdjęć, którymi chciałabym się z wami dzisiaj podzielić.

Muzeum Przyrody w Olsztynie

Uważam, że jest to super opcja, aby zabrać dzieci ze szkoły czy przedszkola. Obiekty sztucznych zwierząt robią wrażenie, wyglądają jak żywe. Można by również dla dzieci zrobić kartę zadaniową na te wyjście do muzeum, aby móc utrwalić ich wiedzę. Po takim wyjściu można by było zorganizować spotkanie z leśniczym, aby pogłębić wiedzę dzieci oraz by mogły śmiało zadawać pytania co ich interesuje o świecie zwierząt z lasu.

Pierwsze co zobaczyłam wchodząc na sale z ekspozycjami był:

Niedźwiedź brunatny - gatunek drapieżnego ssaka z rodziny niedźwiedziowatych. Zamieszkuje Azję, Europę Północną i Amerykę Północną. Nie jest zagrożony wyginięciem. Sierść niedźwiedzia brunatnego ma barwę ciemnobrązową, choć u niektórych podgatunków może być jaśniejsza.

A czym się żywi? Zabija i zjada zarówno drobne, jak i duże zwierzęta, od mrówek po dziki, jelenie, a w Bieszczadach nawet żubry. Po zniknięciu śniegu i pojawieniu się młodych traw i ziół przestawia się na pokarm roślinny, w którym latem i jesienią pojawiają się owoce malin, borówek i jarzębiny.

Kolejne zwierzęta to:

 Sarny 

Jeleń szlachetny - jeleń szlachetny to jeden z największych ssaków zamieszkujący Polskę obok żubra, łosia czy niedźwiedzia brunatnego. Samce jelenia szlachetnego są z reguły większe od samic i nazywane bykami, natomiast płeć przeciwna w powszechnym języku to łania. A czym żywią się? Jelenie w zależności od pory roku zmienia się pożywienie. Wiosną, latem i jesienią zjadają trawy, zioła, owoce krzewów i grzyby, natomiast zimą głównie mech, porosty a także gałązki i korę drzew.

Znajdź szczura, a nawet dwa szczury 🐀👀🐁

Następna ekspozycja naprawdę mnie zaskoczyła, znajdował się tam szczur (a nawet dwa) w środowisku, którym uwielbia być, to znaczy tam gdzie są ogryzki jakiegoś jedzenia, stare ciuchy, rzeczy, miejsce gdzie nikt z ludzi już nie urzęduje albo bywa tam bardzo rzadko. Wyglądały jak żywe prawda?

Tutaj jeszcze kilka zdjęć, które udało mi się zrobić. A jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć więcej zwierząt to zapraszam do Muzeum Przyrody w Olsztynie!

W Muzeum Przyrody zabrakło mi osoby, która mogłaby po krótce opowiedzieć nam coś więcej o tych zwierzętach czy też i owadach, które się tam znajdowały. Jednak uważam, że naprawdę jest to fajne miejsce na początek, aby zabrać dzieci/uczniów do takiego muzeum. 

A tutaj moja karta zadaniowa, którą zrobiłam razem z koleżanką z grupy. Może ktoś, kiedyś ją wykorzysta na zajęciach 😀 Do zobaczenia wkrótce!

Przyszła "pedagożka" Julka