Magiczne Jezioro Kortowskie - nauka w terenie

Przed majówką wybrałyśmy się z Profesorem nad Jezioro Kortowskie i nabywałyśmy wiedzy w terenie, było naprawdę fajnie. Opowiem wam trochę czego się dowiedziałam!

Przyrządy Profesora do nauki w terenie
Przedstawiam wam próbnik gruntu - był on jednym z przyrządów w magicznej teczce Profesora. Służy ono do badania gleby.
Koleżanka z grupy postanowiła zbadać naszą glebę znajdującą się w parku przy Jeziorze Kortowskim
A tutaj dowody co nam z tego "wyszło"
Kolejnym przyrządem były próbki z lupą, które służyły to obserwacji owadów złapanych, abyśmy mogły się temu przyjrzeć i nie zrobić krzywdy owadom, czy też owad nam - jest to bezpieczny sposób do obserwacji dla dzieci.
Próbka z lupą
Z koleżankami z grupy postanowiłyśmy wziąć z magicznej skrzynki sitko, które można kupić w sklepie z przyrządami kuchennymi i postanowiłyśmy zobaczyć co się kryje w jeziorze.
Od razu po zanurzeniu sitka w wodzie wyłowiłyśmy czerwoną "kropkę", która na początku wydawało nam się, że nie rusza się. Jednak po chwili dostrzegłyśmy ruch.
Sitko z naszą zdobyczą
Na zdjęciu jednak jest mało widoczny złowiony przez nas owad, dlatego pożyczyłyśmy próbkę od profesora, nalałyśmy wody z jeziora i przełożyłyśmy tam wodopójkę.
Wodopójka
Wodopójka (Hydracarina) - są to wodne kleszcze, jednak nie są one szkodliwe dla człowieka. Kuliste ciało najczęściej jest jaskrawo ubarwione w kolorze czerwonym, zielonym lub brunatnym. Posiadają one 4 pary odnóży przystosowanych do pływania. Występują w strefie przybrzeżnej. A żywią się zwykle zooplanktonami bądź jajami i larwami owadów), larwy pasożytują na owadach lub małżach jako pasożyty lub półpasożyty.
Po drodze spotkaliśmy Turzycę.
Oto ona, Turzyca!
A oto kilka owadów, które kryją się w strefie przybrzeżnej:
  • Larwa ważki (jest drapieżna)

  • Ośliczka
  • Błotniarka (ślimak) 
Źródło: https://akwa-mania.mud.pl/ryby-i-rosliny/6047-2/slimaki/lymnaea/
  • Larwa muchówki 
Osobiście wykład w terenie naprawdę bardzo mi się podobał, nie sądziłam, że można spotkać takie owady w jeziorze. Uważam, że było to dla mnie przydatne doświadczenie, ponieważ zdałam sobie sprawę, że naprawdę w łatwy sposób można urozmaicić zajęcia dla dzieci z rzeczami, które można kupić za kilka złoty w sklepie z przyrządami kuchennymi!
A to my przyszłe "pedagożki", które nabywają wiedzy o tak różnorodnych owadach! 👀
Do zobaczenia niebawem!


Przyszła "pedagożka" Julka



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak JA się uczę?

Co to jest bioróżnorodność?